Co należy wziąć pod uwagę przy zakupie plisy?

Rolety plisowane to bardzo praktyczne i łatwe w obsłudze rozwiązanie. Dzięki niemu będziemy mogli ograniczyć wpadanie promieni słonecznych po obu stronach szyby – górnej i dolnej. Plisy to towar łatwo dostępny, zazwyczaj reklamowany w szerokim asortymencie producenta. W tym artykule zastanowimy się nad tym, czym powinniśmy się kierować, dobierając taką roletę do pomieszczenia. Omówimy więc warunki związane z jej montażem, wyborem materiału oraz ogólną eksploatacją. Weźmiemy pod uwagę specyfikę pomieszczeń, w których moglibyśmy zainstalować plisę.

Roleta plisowana – gdzie i jak zamontować?

Przede wszystkim należy stwierdzić, że montaż plisy jest łatwy i – na ogół – bezproblemowy. Nie istnieją czynniki wykluczające zawieszenie plisy – pasuje ona właściwie do każdego typu okna, niezależnie od jego położenia. Mimo to warto pamiętać, że to od naszych warunków mieszkaniowych zależy to, w jaki sposób zamontujemy przesłonę. Możemy to zrobić na dwa sposoby:

1. Montaż inwazyjny – polega na przywierceniu plisy do ściany/sufitu/nadproża (belki w murze znajdującej się nad oknem). Takie przytwierdzenie rolety gwarantuje stabilność przy eksploatacji i – o ile nie mieszkamy w wiekowej i nieodnawianej kamienicy – wkręcenie śrub w mur nie powinno nam sprawić problemu. Przed wykonaniem wiercenia można zabezpieczyć podłogę i parapet folią ochronną. Zaoszczędzi nam to później uciążliwego sprzątania wykruszonego tynku.
2. Montaż bezinwazyjny – jest to rozwiązanie polecane dla tych, którzy często się przeprowadzają. Mogą o nim pomyśleć również ci, którzy mieszkają w pomieszczeniu wynajmowanym. Wówczas nie są oni w stanie przeprowadzać w nim remontów (m.in. ingerować w ściany). Ten typ montażu polega na przyklejeniu rolety do ramy okiennej. Zaletą takiego rozwiązania jest szybki czas realizacji oraz każdorazowa możliwość odklejenia plisów od ramy (i wymiana na inną przesłonę). Wadą może być jedynie konieczność zmycia kleju z okna – jednak i to można łatwo wykonać, przecierając zabrudzenia letnią wodą z płynem do naczyń. Warto jednak pamiętać o tym, że mając roletę przyklejoną do ramy, nie będziemy mogli otworzyć okna „do końca” – kaseta/ wałek plisy będzie nam przeszkadzać.

Wybór materiału rolety plisowanej

Materiały plisów można podzielić na naturalne i sztuczne. Jeśli chodzi o pierwszą grupę, mówilibyśmy o roletach wykonanych z tkanin lnopodobnych. Jest to rozwiązanie popularne na przykład przy wyborze rolet do salonu. Klientom wówczas zależy na estetyce, wrażeniu lekkości oraz na harmonijnym połączeniu jasnego wnętrza z naturalną teksturą tkaniny. Materiały sztuczne są jednak popularniejsze, prawdopodobnie za sprawą ich odporności na zabrudzenia oraz długotrwałą eksploatację. Zazwyczaj w ofercie producenta możemy znaleźć tkaniny poliestrowe lub mieszane (połowa włókien jest naturalna, połowa – sztuczna). Jeśli chodzi o plisy wykonane całkowicie z tkaniny syntetycznej, zalecane są one właściwie do każdego pomieszczenia. Najlepiej jednak jest je zamontować w łazience – para wodna zazwyczaj osiada na impregnacie i nie ma szans na zagrzybienie materiału (co mogłoby mieć miejsce w przypadku tkaniny naturalnej). Plisy wykonane z poliestru są wytrzymałe i łatwe w eksploatacji.

Jeżeli nasza roleta plisowana zabrudzi się, możemy bez trudu zadbać o jej czystość. W tym celu należy rozwinąć całą plisę i odkleić ją od górnego wałka. Kolejną czynnością powinno być napuszczenie letniej wody do wanny/ brodzika prysznica oraz dodanie detergentu do delikatnego prania (lub mydła w płynie). Roletę powinniśmy włożyć tam do odmoczenia. Pamiętajmy, aby jej nie szorować – to może zmyć impregnat oraz powyciągać pojedyncze włókna tkaniny. Plisa zanurzona w wodzie powinna sama rozpuścić wszystkie zabrudzenia. Po moczeniu materiału musimy przepłukać ją czystą wodą. Najlepiej będzie to zrobić przy użyciu zwykłej baterii prysznicowej. Tak oczyszczoną roletę rozkładamy na suszarce i balkonie. Należy pamiętać o tym, aby absolutnie nigdy nie prasować przesłon, ani ich nie miąć. Kontakt z wysoką temperaturą roztopi warstwę impregnatu, znajdującego się na tkaninie. Jeśli roleta jest pognieciona, jej zwijanie i rozwijanie może przysporzyć nam problemu – plisa będzie po prostu zepsuta.

Plisa na dachu? Ochrona przed przegrzewaniem/wyziębianiem

Roleta plisowana, poza estetycznym wyglądem i łatwą obsługą, może zagwarantować również ochronę przed przegrzewaniem się pomieszczenia. Warto o tym pomyśleć podczas planowania zakupu przesłony na okna dachowe/ narażone na zbytni kontakt z promieniami słonecznymi. Dobrze dobrana plisa może obniżyć temperaturę w pomieszczeniu nawet o pięć stopni Celsjusza. Nie pozwoli również na zbytnie „uciekanie” ciepła na zewnątrz budynku. Wszystko to oczywiście ma związek z doborem materiału rolety. Dobrym rozwiązaniem jest zakup tzw. plisy posrebrzanej. Wygląda ona tak, że jej zewnętrzna strona („od ulicy”) jest pokryta srebrną warstwą izolacyjną, odbijającą słońce. Wewnątrz domu zaś plisa może mieć taki kolor, jakiego sobie zażyczymy. Istnieją również plisy tzw. miodowe lub podgumowane, które kompletnie izolują pomieszczenie od promieni słonecznych i zapewniają stałą temperaturę w pokoju. Wynika z tego, że roleta plisowana – choć wydaje się niepozornym akcesorium w naszym domu – może pełnić ważną funkcję związaną z utrzymywaniem ciepła.